Can Picafort
Sztuka
W okolicach portu podziwiać możemy rzeźby autorstwa Joana Brennasara, malarza i rzeźbiarza urodzonego na Majorce. Część z jego prac umieszczona jest na skałach wyłaniających się z morza niedaleko od brzegu.
Rzeźby Joana Brennasara opodal portu. |
W bardzo wielu miejscach w mieście natknąć możemy się na efektowne murale. Najsłynniejsze z nich wyszły spod ręki Joana Aguilo i jego zespołu. Niektóre z nich łatwo przegapić, tak jak na przykład dziewczynkę w ręczniku w okolicach portu:
Inne z kolei rzucają się w oczy ze względu na niesamowite rozmiary:
Więcej zdjęć murali i rzeźb znaleźć możecie w mojej galerii z wyjazdu na Majorkę.
Plaża
Plaże nad Zatoką Alkudyjską są z reguły piaszczyste, a morze płytkie. Dzięki temu woda ma kolor lazurowy i można się poczuć jak w dalekich egzotycznych krajach. W okolicach deptaka (centrum miasta) plaża jest dość wąska. Pamiętając o tym, że w wielu miejscach ustawione są parasole z leżakami do wynajęcia (lub hotelowe), czasami jest ciężko znaleźć dla siebie miejsce.
Plaża w okolicach centrum miasteczka. |
Dlatego też chodziliśmy kilkaset metrów na północ na Playa de Muro. Było tam dużo więcej miejsca, a w okolicach wydm plaża nabiera odrobiny dzikości.
Playa de Muro na północ od miasta. |
Czasami na plaży pojawiali się panowie, od których można było kupić świeże owoce:
Miasto
Can Picafort jest typowym kurortem turystycznym. Spacerując ulicami napotykamy wiele hoteli, pensjonatów, sklepów z pamiątkami. Czasami zdarza się przejść malowniczą aleją palm:
Mamy też spory wybór knajpek i barów. Moim ulubionym (ze względu na klimat i kolory) był ten rastamański przybytek:
Jedną z atrakcji turystycznych w Can Picafort jest przejazd pociągiem Ting-ting.
Przystanek pociągu turystycznego w Can Picafort. |
W okresie wakacyjnym kursują nawet dwa pociągi: żółty i zielony.
Żółty pociąg turystyczny. |